Jak zapanować nad domowym budżetem?

Oszczędność i racjonalne dysponowanie pieniędzmi pozwala większości rodzin nie martwić się finansami i odkładać coś na czarną godzinę. Co należy zrobić, by zapanować raz na zawsze nad budżetem? Warto kierować się kilkoma prostymi zasadami. Przede wszystkim, bardzo pomocna będzie systematyczność, uporządkowanie oraz konsekwencja w notowaniu wydatków i planowaniu ich.

Systematyczność

Ewidencja domowych wydatków musi być przeprowadzana regularnie, najlepiej codziennie, żeby wyrobić w sobie taki nawyk. Po pewnym czasie zapisywanie codziennych wydatków powinno stać się odruchem, automatyzmem. To najlepsza droga do prowadzenia solidnej ewidencji, która pozwoli faktycznie lepiej zapanować nad wydawanymi pieniędzmi.

Całościowy obraz

Prowadzenia ewidencji trzeba się nauczyć. W tym celu najlepiej będzie zacząć od wypisywania wszelkich wydatków, nawet tych najdrobniejszych. Z pewnością coś będzie umykało, nie zawsze też chce się rozpisywać każdy zakup. Warto więc utworzyć kategorię „inne”, służącą do zaznaczania wszelkich ubytków w portfelu, których kwota przekracza zsumowane, zapisane wydatki. Z czasem nabiera się wprawy, która pozwala grupować wydatki i tworzyć wygodne kategorie, na przykład „rachunki”, „żywność” czy „rozrywka”. W dobrze nadzorowanym budżecie nic nie może umykać, a pieniądze nie powinny znikać „nie wiadomo na co”.

Ewidencja – celowa i uporządkowana

Zapisywanie wydatków jak popadnie, bez podziału na kategorie i bez rozmysłu mija się z celem. Warto przemyśleć, jakim celom ma służyć ewidencja i zaplanować, w jaki sposób można je osiągnąć. Kategorie i podkategorie utworzone w ewidencji wydatków powinny mieć charakter indywidualny i odpowiadać rzeczywistej sytuacji rodziny. Nie każdy potrzebuje kategorii wydatków na „paliwo” (jeśli nie ma samochodu), niektórzy za to tworzą kategorie „sport” (jeśli cała rodzina lubi aktywny wypoczynek lub trenuje).

Ciągłość notatek

Podjęcie decyzji co do formy zapisków może nie być łatwe. Ważna jest konsekwencja i zachowanie ciągłości – raz wybrana aplikacja powinna służyć przez co najmniej kilka miesięcy. Pozwoli to zgromadzić dane w jednym miejscu i porównywać je w czasie. W przeciwnym razie ewidencja, choć prowadzona statystycznie, będzie porozrzucana po co rusz zmienianych notesach, aplikacjach, arkuszach kalkulacyjnych. Przepisywanie zebranych danych w jedno miejsce może być bardzo zniechęcające i czasochłonne, tym bardziej, że wykazy domowych wydatków bywają drobiazgowe. Warto więc zdecydować się i trwać przy wybranej formie zapisu, zamiast ciągle rozglądać się za lepszą.